wtorek, 22 listopada 2016

Pomadkowy szał

                                Witam wszystkich serdecznie!



Chciałabym się z wami podzielić recenzją na temat kosmetyków jak również innych ciekawych tematów. Mam nadzieję, że was zainteresuje.



Zacznę od uwielbianych przez wielu pomadek Kylie .
Ja posiadam taką w kolorze MARY JO K.
Cena: 29$
Pomadka ma przyjemny słodki zapach, na ustach trzyma się bardzo długo, az trudno ją zmyć.
Minusem jest to, że jest na ustach trochę za sucha, co nie występuje w przypadku pomadek HUDA.
Jak ktoś oczekuje, aby pomadka długo się trzymała i cały czas wyglądała tak samo dobrze to jak najbardziej polecam.




Kolejna pomadka jest z firmy Hourgass w odcieniu NUDE N1. 
Cena: 32$
Kosmetyki tej firmy nie należą do najtańszych. Polecane są przez wiele osób, także za taką cene spodziewałabym sie czegoś dobrego. Opakowanie jest piękne, cudownie wykonane i to chyba jedyny plus tej szminki. Zapach jest okropny, jak takie stare szminki babć. Kolor jest bardzo ładny, ale nie trzyma się na ustach, co chwila trzeba ją poprawiać.
Nie polecam.




Następna to INGLOT. Pomadka w płynie HD matte.
Odcień 11
Cena: 45 zł
Zapach bardzo ładny. Nie wytrzyma na ustach całego dnia, ale kilka godzin się utrzyma. Kolor bardzo łany soczysty. Ma w sobie takie błyszczące perełki.
Jak najbardziej polecam.




Najnowsza pomadka od CLINIQUE w kolorze Cake Pop.
Cena: 99zł
Zapach taki zwykły, nic specjalnego. Kolor brudnego różu. Producent pisze, że utrzymuje się 8h co jest nie prawdą.



Koniecznie dajcie znać czy znacie i używacie którejś z tych pomadek? A co się u Was sprawdziło w ostatnim czasie - piszcie w komentarzach, chętnie poczytam!